Translate

18.11.2013


Jak już pisałam zachłysnęłam sie decu i od dłuższego czasu "chodziły" za mną bombki. Po różnych perypetiach  zasiadłam do nich, nie ukrywam, że nie jest to prosta sprawa...kilka błędów popełniłam...ale przy kolejnych już będe wiedziała mniej więcej co i jak :-)
Zatem przedstawiam moje dwie bombki wczoraj wykonane, nie obyło sie tez bez "pomocy" mojej córy :-)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz